
Jestem najstarszą z czwórki rodzeństwa, niezależną wojowniczką, często rozdartą między realizmem a marzeniami. Moje marzenia oscylowały między zostaniem dziennikarką, germanistką a prawniczką. W wieku 16 lat zaczęłam pracować w lokalnej gazecie i stacji radiowej, a w wieku 19 lat opuściłam rodzinny dom, by dołączyć do telewizji, a konkretnie do Atomic TV, stacji muzycznej, która kiedyś należała do legendarnego Boba Geldofa, a później przekształciła się w MTV Polska. To były złote czasy mojej młodości.
Studia w Humanistycznej Szkole Dziennikarstwa i Nauk Społecznych w Poznaniu oraz na Uniwersytecie Warszawskim wprowadziły mnie w krąg wielu niezwykłych osób, z których niektórzy stali się znanymi dziennikarzami i celebrytami, a przyjaźnie, które nawiązałam, trwają do dziś. Wywiady z gwiazdami, reżyserowanie i produkowanie programów i relacji z wydarzeń to były ekscytujące chwile. Moja praca w MTV zaprowadziła mnie do Korei, gdzie poznałam Turka. Po dwóch latach przyjaźni wzięliśmy ślub. Nasze pierwsze dziecko przyszło na świat po czterech latach małżeństwa, a drugie trzy lat później. Choć nasze małżeństwo nie przetrwało dekady, pozostaliśmy oddanymi rodzicami i kumplami dla dobra naszych dzieci. Wybrałam życie w Turcji, mimo że ich ojciec mieszka za granicą, i od 20 lat mieszkam w Stambule, mieście, które uwielbiam za klimat, kuchnię i morze.
Odkryłam, że codzienne życie polega na adaptacji, szacunku i tolerancji wobec miejsca i jego mieszkańców. Złota zasada jest prosta: dostosuj się do społeczności, która wybrałaś.
Moja pasja do sportu, którą dzielę z dziećmi, sprawiła, że są licencjonowanymi snowboardowcami zimą i entuzjastami sportów wodnych latem. Stały się doświadczonymi podróżnikami, biegle posługującymi się językiem polskim, tureckim i angielskim.
W Turcji pracowałam w dziennikarstwie i produkcji telewizyjnej, jednak największą radość czerpię z tego, co uważam za najbardziej wymagający, a zarazem satysfakcjonujący zawód: macierzyństwo. Spędzanie czasu z dziećmi jest dla mnie głęboko spełniające. Macierzyństwo nauczyło mnie bezcennych lekcji, a dzięki niemu nauczyłam się doceniać każdą chwilę życia. Zostałam instruktorką Baby Signs po tym, jak mój syn nie chciał mówić tak szybko jak jego siostra. To fantastyczny program, który poprawia komunikację między niemowlętami a rodzicami, redukując stres, płacz i frustrację.
Gdy moje dzieci rosły, nauczyłam się uważności dla nastolatków i młodych dorosłych, dostrzegając chaotyczny i trudny charakter tego trudnego czasu zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Moje zainteresowanie psychologią pozytywną pomaga mi radzić sobie z wyzwaniami bycia samotną matką i cudzoziemką. Po doświadczeniach złamanego serca, traumy i stresu, rozpoczęłam drogę samouleczenia, uznając, że jedyną rzeczą, którą możemy kontrolować, jesteśmy my sami.
Rok temu, po wypadku mojej córki, i doświadczeniu samotności, osiągnęłam punkt krytyczny. Potrzebowałam ujścia dla moich uczuć i depresji. Dzięki wsparciu niesamowitej grupy przyjaciółek, uruchomiłam podcast w języku polskim pt. "Bałagan Samotnej Matki". Dzięki niemu dzielę się swoimi doświadczeniami, by zapewnić inne matki, że nie są same w chaosie macierzyństwa, stresie i trudnościach życia.
Po wielu przemyśleniach zdecydowałam się przedłużyć swoją podróż na tym blogu, z zamiarem dotarcia do większej liczby kobiet i matek, takich jak ja. Moim celem jest stworzenie wspierającej społeczności pozytywnych, kochających siebie kobiet, które w pełni akceptują życie i siebie.
Byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś dołączyła do mnie tutaj. Razem wyruszmy w tę podróż wzrostu, wsparcia i celebrowania macierzyństwa.

